Kolejny raz pokochałam .
Byłam pewna że to co czuję nigdy nie minie i nie myliłam się .
Moim uczuciem obdarzyłam osobę, która tak samo jak i ja pokochała mnie bez względu na wszystko .
Pokochała mnie taką jaką jestem, a ja pokochałam go za to jaki jest, nie za to kim jest !
Nie widziałam w nim sławnej osoby tylko normalnego kochającego, czułego i wrażliwego chłopaka.
Czułam się jak w bajce.
Jednak bałam się że mój piękny sen może w każdej chwili przerodzić się w najgorszy koszmar w moim życiu.
Prolog krótki ale jakoś tak wyszło :D Komutujcie chcę wiedzieć czy wam się podoba :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz