niedziela, 27 stycznia 2013

Rozdział 1



 Żegnaj i tak jeszcze wrócę 



          Biegłam przed siebie, nie wiedziałam dokąd zmierzam .
Z całych sił próbowałam przed czymś uciec. Byłam już blisko celu do którego zmierzałam gdy nagle……
    Z mojego koszmaru przebudziła mnie moja mama .
  Bardzo ja kochałam za to że zawsze mi pomaga i była przymnie kiedy miałam problem.
-Catherine !- usłyszałam czyjś głos, ktoś zaczął mnie szarpać usłyszałam ponownie .
-Catherine Eleonor Pray wstawaj bo spóźnisz się na samolot !- powiedziała ponownie moja mama.
 Gdy to usłyszałam od razu zerwałam się na równe nogi .
- Jak to !- krzyknęłam.
-Catherine jak mogłaś zaspać, dzisiaj.-powiedziała moja mama z trochę rozbawioną mina.
- To wszystko przez nerwy. Wczoraj nie mogłam zasnąć i dzisiaj zaspałam.- Mówiąc to zniknęłam za drzwiami mojego pokoju , bardzo się śpieszyłam.
-Jedz śniadanie, ubieraj się, pożegnaj się z tata oraz siostra i jedziemy- powiedziała moja mama schodząc na dół z moimi bagażami.
   Gdy weszłam do kuchni od razu rzuciła mi się na szyję moja ukochana siostra.
-Będę za tobą tęsknić.- wydukała prawie przez łzy.
-Em! Nie płacz bo sama się rozpłaczę.- miałam już łzy w oczach.- Nie chcę żeby nasze pożegnanie było smutne.- powiedziałam wycierając dyskretnie łzy, aby nie zobaczyła że jestem słaba.
-Córeczko i z kim ja będę grał w szachy ? Kiedy wyjedziesz.- powiedział mój kochany tata.
-Tatusiu nie wyjeżdżam na zawsze przecież wrócę.- uśmiechnęłam się serdecznie.
-No tak ale wiesz że będę tęsknił.- uśmiechną się.- Pamiętaj że zawszę będę cię kochał.-przytulił mnie mocno.
Jeszcze chwila i bym się rozpłakała , jednaka moim wybawca okazała się moja mama.
Mówiąc że powinnam już iść się ubierać.
   Na podróż wybrałam ciemno szary sweter, większym rozmiarze . Uznałam że będzie mi wygodnie . Na dół ubrałam jasne dżinsowe spodenki podwinięte na dole a buty wybrałam czarne sięgające powyżej kostki. Do tego mój ulubiony czarny plecak i trochę biżuteri.
Włosy przeczesałam szczotką, robiądzi  przedziałek na środku.
Mój makijaż składał się z lekko podkreślonych czarnym tuszem rzęs. Twarz musnęłam cieką warstwą pudru , na usta nałożyłam pomadkę ochronną która delikatnie się błyszczała.
Gdy byłam już gotowa zeszłam na dół .
Moi rodzice wraz  z siostrą czekali już na dole. Wraz z moim zejściem zaniemówili.
-Kochanie jak ty pięknie wyglądasz!- powiedział mój tato.
-Tato daj spokój.- zrobiłam niewinną minkę i przytuliłam go.
-Catherine chłopcy w Londynie będą za tobą szaleć .- dodała moja młodsza słodka czternastoletnia siostrzyczka.
 Popatrzyłam  się na nich. Chciałam nacieszyć się ostatnimi chwilami w ich towarzystwie.
Jednak Nadszedł już czas.
Pożegnałam się z nimi i wyszłam przed dom. Stojąc przy aucie  spojrzałam ostatni raz na piękny budynek i rzekłam.
-Żegnaj jeszcze tu wrócą.- powiedziałam pół głosem jednak nie uszło to uwadze mojej mamie.
-Catherine co powiedziałaś ?- zapytała.
-Nic mamo możemy już jechać.
W drodze na lotnisko zaczęłam słuchać mojego ulubionego zespołu (moi bliscy wiedzieli że szaleję za tym zespołem) a mianowicie za One Direction.
Uwielbiałam tych chłopców, a szczególnie jednego z nich był nim Harry Styles.
Kiedy zaczęłam słuchać mojej ulubionej piosenki „Irresistible” do mojej głowy zaczęły  napływać kolejne przemyślenia, dosłownie zalewały mój cały umysł.    
   Nie wiedziałam jak to będzie.
Ja siedemnastoletnia dziewczyna z Polski zamieszkam w Londynie! Co najlepsze miałam szansę zostać zauważona przez rynek muzyczny. Powodem mojego wyjazdu była propozycja nagrania płyty. Kiedy dowiedziałam się o tym bez zastanowienia zgodziłam się.
Propozycję złożyła mi największa wytwórnia płytowa w UK. Dla tej wytwórni pracowali Jessy J , The Wonted, Littre Mix i moi ulubieńcy One Direction.
Bałam się ale postanowiłam stawić czoło swoim lękom. Odgoniłam złe myśli i zatraciłam się w muzyce która koiła mój umysł.
Gdy dotarłyśmy na miejsce pożegnałam się z mama. Powiedziałam jej że ją kocham i będę tęsknić , po czym odeszłam.
Po przejściu wszystkich procedur na lotnisku weszłam do samolotu  i usiadłam na dane miejsce.
Gdy wystartowałam zamknęłam oczy i zasnęłam, obudziłam się już na miejscu.
 Skierowałam się w stronę wyjścia. Schodząc po schodach moje serce zaczęło łomotać jak szalone. Mijając  przed ostatni stopień przystanęłam i zamknęłam oczy …….


Przepraszam że tak dużo opisu a mniej dialogów ale jakoś tak wyszło :D
Początki zawsze trudne. :D
Proszę jeśli przeczytałeś to zostaw po sobie ślad :D



                                                               Oto strój Cathrin






                                            

7 komentarzy:

  1. Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że komentuję TWÓJ rozdział na TWOIM WŁASNYM blogu! Baaaardzo mi się podoba i nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów!
    Pamiętaj, z jakimkolwiek problemem wbijaj do mnie - ja też kiedyś byłam początkująca (a właściwie nadal jestem :D), ale zawsze postaram się Ci pomóc :)
    Kasieńko, już lecę dodać ten blog do mojej listy! :D
    I oczekuję na komentarz od Ciebie u mnie na blogu haha :D
    xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Oczywiście spodziewaj się go jutro :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ŚWIETNY POCZĄTEK <3
    CZEKAM NA NASTĘPNY ROZDZIAŁ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuje!!! :*
    Będzie następny za niedługo :D
    Może następny będzie lepszy :D
    Ale już mówiłam początki zawsze trudne :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za informacyjnego smsa! :D Cudooooowne tło - Harry zawsze spoko ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Harry zawsze cudowny !!! :* A i sorki pewnie Cię obudziłam :d Ale cóż :D
    Przepraszam że nie dodałam ci komentarza ale nie mogę tego zrobić .
    Więc teraz napiszę u siebie że masz PRZECUDOWNEGO BLOGA !!!!
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział troszeczkę mało czytelny przez małe niedopatrzenia. A to interpunkcja ( np. "usłyszałam czyjś głos, ktoś zaczął mnie szarpać usłyszałam ponownie"), a to dzikie powtórzenia (np. "nie wiedziałam dokąd zmierzam .
    Z całych sił próbowałam przed czymś uciec. Byłam już blisko celu do którego zmierzałam" ), a to drobne błędy (np. "Żegnaj jeszcze tu wrócą" czy "Na dół ubrałam jasne dżinsowe" . Jesli przeczytasz wszystko dokładnie dwa razy przed publikacją, to na pewno wyłapiesz drobne niedopatrzenia, które zdażają się zawsze i każdemu, to uczynisz swoje rozdziały czytelniejszymi i przyjemniejszymi dla oka :3. Możesz też "wynająć" sobie Betę, czyli osobę, która sprawdzi za Ciebie, oceni obiektywnie i podpowie w razie czego :3
    I BROŃ BOŻE NIE PRZEPRASZAJ ZA MAŁĄ ILOSĆ DIALOGÓW! Opisy czynią opowiadanie ciekawszym i bardziej tajemniczym. W dialogu nie opiszesz uczuć i przeżyć. Nie mówię tu zebyś zupełnie zrezygnowała z dialogów, chodzi tylko o to, że dobrze, że przynajmniej Twoje opowiadanie nie jest samą rozmową.
    Nie odbieraj proszę mojego komentarza jako "hejt". Nie twierdzę, że nie potrafisz pisać, albo że mi się błędy nigdy nie zdarzają. I dobrze rozumiem, że to dopiero początek, też kiedyś zaczynałam, wiem jak to jest :3
    Poza tym fabuła może być ciekawa, a Twoje opowiadanie może mieć mnóstwo czytelników jesli tylko postarasz się pisać mniej haotycznie.
    Jeżeli będziesz czegoś potrzebowała, albo chciała mi się sprzeciwić to zapraszam na mojego niedokończonego bloga lub pisz na TT <@Emilygetscrazy>

    Pozdrawiam serdecznie, życzę weny i pędzę do kolejnego rozdziału :D
    Em

    OdpowiedzUsuń